Photostory


Jest to program Microsoft, który pozwala tworzyć filmowe prezentacje zdjęć.




Moja praca pokazująca historię piłek mistrzostw świata w piłce nożnej. 
























Jest to ciekawy program, który pozwala w łatwy sposób prezentacje swoich zdjęć. 

Karykatura

Jest to przedstawienie osoby, wydarzenia lub przedmiotu, które cechuje się przesadą w oddaniu charakterystycznych elementów, właściwości, cech. Karykatura uwydatnia te cechy zwykle w celu ośmieszenia danej osoby, zjawiska itd.Najczęściej przedstawiani są sławni ludzie jak: politycy, sportowcy, czy gwiazdy show biznesu. 

Ronaldinho to piłkarz reprezentujący barwy Brazylii. Posiada on cechy, które często zostały wykorzystane do zrobienia jego karykatury. 

Przykłady karykatur: 

Na karykaturach widać wyolbrzymione cechy rysy twarzy jak: szerokie czoło, wystające zęby, czy wydłużona broda. Według mnie karykatura ma śmieszyć jednak nie powinna obrażać osób przedstawionych na niej.

Fotomontaż 

Fotomontaż – obraz fotograficzny otrzymany przez sfotografowanie kompozycji utworzonej z wykorzystaniem odbitek fotograficznych, ilustracji, wydruków, innych obrazów itp., a także różnych przedmiotów. Stosowany m.in. jako plakat, ilustracja prasowa, itp. a nawet jako samodzielne dzieło sztuki.

Zdjęcia, które wykorzystałem:

A oto efekt: 

Druga praca:

wykorzystane zdjęcia:

efekt:

Mona Lisa tajemnica uśmiechu

Mona Lisa- obraz olejny namalowany na drewnie topoli o wymiarach 77 cm × 53 cm przez sławnego malarza włoskiego renesansu, Leonarda da Vinci.

Obraz powstał w początkach XVI wieku (ok. 1503 – 1506), a obecnie znajduje się w paryskim Luwrze.

W 2003 roku Margaret Livingstone, neurobiolog z Harvardu, podjęła próbę naukowego rozwiązania zagadki uśmiechu Mona Lisy. Zauważono, że uśmiech Mony Lisy staje się wyraźniejszy, gdy człowiek patrzy jej w oczy, wydaje się natomiast znikać po zwróceniu wzroku bezpośrednio na usta[4] Livingstone odkryła, że złudzenie to wynika z faktu, iż ludzkie oko postrzega świat na dwa całkowicie odmienne sposoby:

•     gdy patrzymy bezpośrednio na obiekt światło pada na centralną część siatkówki, zwaną dołkiem środkowym, który znakomicie radzi sobie z postrzeganiem relatywnie jasnych obiektów
•     gdy patrzymy na coś kątem oka, światło pada na zewnętrzną część siatkówki, która umożliwia znacznie lepsze widzenie półcieni.

Livingstone stwierdziła, że obraz Leonarda angażuje obie części siatkówki i w ten sposób oszukuje nasze oko. Analizy wykazały, że artysta sprytnie wykorzystał cienie rzucane przez kości policzkowe, aby uczynić usta znacznie ciemniejszymi od reszty twarzy. Uśmiech Mony Lisy wydaje się przez to bardziej oczywisty, kiedy patrzymy jej w oczy, ponieważ postrzegamy go wtedy przez zewnętrzną część siatkówki. Kiedy patrzymy bezpośrednio na jej usta, lepiej dostrzegamy ciemniejszą cześć obrazu (przez dołek środkowy), dzięki czemu uśmiech wydaje się znacznie mniej wyraźny.

Wielki mistrz muzyki reggae...

Bob Marley to legenda światowej muzyki XX wieku. Dla jamajskiego reggae był i pozostał guru, jednocześnie był pierwszym artysta z tego kraju, który zdobył światowy rozgłos. Wokalista, gitarzysta i twórca niezapomnianych utworów takich jak choćby "Exodus", "Iron Lion Zion", "No Woman, No Cry" czy "One Love". Jego nagrania do dziś inspirują artystów na całym świecie.

Robert Nesta Marley urodził się 6 lutego 1945 roku we wsi Nine Maile, nieopodal miasta Saint Anns na Jamajce. Po śmierci ojca rodzina przeniosła się do Kingston, gdzie zamieszkała w dzielnicy slumsów - Trenchtown. Bob Marley w wieku 14 lat rzucił szkołę, znalazł pracę jako spawacz i w tym właśnie czasie założył swój pierwszy zespół. W 1962 roku wokalista nagrał debiutancki singiel "Judge Not". W tym czasie zaczął krystalizować się skład The Wailers - grupy, która współtworzyła później sławę Marleya. Głównymi postaciami tego zespołu, obok Boba, byli Bunny Livingstone i Peter Tosh.

 Bob Marley stał się pierwszą wielką gwiazdą, która pochodziła z kraju Trzeciego Świata. Jego utwory, przesycone rewolucyjnymi treściami, trafiały do milionów zbuntowanych słuchaczy na całym świecie. Kolejnym ważnym elementem, który wpłynął na fenomen popularności artysty było jego zaangażowanie w ruch rastafariański, łączący tradycje biblijne z elementami wierzeń afrykańskich - rastafarianie wierzą, że mieszkańcy Afryki są narodem wybranym, a prorokiem rastafarian był król Etiopii Hajle Selasje I, znany także jako Ras Tafari. Stąd w twórczości Marleya pojawiły się utwory o powrocie Afrykanów z ziemi wygnania i wyzysku (osławionego Babilonu) do ziemi wolności - Afryki. 

  Ostatni koncert dał 23 września 1980 roku w Pittsburgu. 7 października poddał się kompleksowym badaniom, które wykryły guza mózgu, raka płuc oraz żołądka. Marley w trybie natychmiastowym został przyjęty do szpitala. Próby leczenia nie powiodły się jednak i jedynie przedłużyły życia Marleya do 11 maja 1981 roku. Pochowany został na cmentarzu w Saint Ann’s. Niedaleko miejsca, w którym przyszedł na świat. Pośmiertnie uhonorowany został Medalem Pokoju ONZ oraz Jamajskim Orderem Zasługi. Jego pogrzeb otrzymał państwową oprawę. Do grobowca włożono mu gitarę Gibsona, Biblię i marihuanę (Marley i rastafarianie uważali ją za "święte ziele"). 

Aby bliżej zapoznać się z życiorysem Boba Marleya zapraszam na stronę www.otoidol.pl

  
Twórczość

Jego utwory potrafią podnieść człowieka na duchu, wzbudzić w nim szczęście. Utworami, które zawsze wywołują uśmiech na twarzach są m.in.:

"Don't worry, be happy"   

"No, Woman no cry"

"Sunshine reggae"

i wiele, wiele innych...


Wybrałem tą postać, ponieważ jego piosenki kojarzą mi się z chwilami, w których byłem szczęśliwy, takich jak letnie wyjazdy nad jezioro, czy szkolne wycieczki. Muzyka, którą tworzył Bob Marley nauczyła mnie, że trzeba cieszyć się małymi rzeczami, aby osiągnąć życiowe szczęście. Według mnie ta postać odegrała wielką rolę w historii muzyki, a nawet zasługuje na miano króla muzyki reggae.

 "Musimy odłożyć na bok wszystkie segregacje,
Musimy odłożyć na bok wszystkie organizacje,
Musimy odłożyć na bok ich dominację,
Albo nigdy nie będzie miłości,
Nigdy nie będzie miłości."

Bob Marley